Informacje

  • Wszystkie kilometry: 4898.58 km
  • Km w terenie: 251.50 km (5.13%)
  • Czas na rowerze: 9d 13h 27m
  • Prędkość średnia: 21.35 km/h
  • Więcej informacji.


baton rowerowy bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy michupd.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Objechać Łódź

Niedziela, 8 lipca 2012 | dodano:08.07.2012Kategoria Wycieczki dalsze
Plan na dziś był prosty - objechać całą Łódź, tak żeby nie wjeżdżać w granice miasta. Mapa podpowiadała, że najlepsza trasa do osiągnięcia tego celu to: Zgierz - Aleksandrów - Konstantynów - Pabianice - Rzgów - Andrespol - Brzeziny - Stryków - Biała - Zgierz.

Wyruszyliśmy około wpół do 10. Na niebie było trochę ciemnych chmur, ale według prognozy powinny się niedługo rozejść. Od początku udawało się nam utrzymywać całkiem niezłe tempo. Aleksandrów, Konstantynów i Pabianice przejechaliśmy bez żadnych problemów. W Rzgowie trochę się pogubiliśmy, ale rzut okiem na mapę pozwolił wrócić na trasę.

Po drodze widzieliśmy sporo bocianów, w Andrespolu nawet całą rodzinę. A może to już wyrośnięte młode? Ornitologiem nie jestem i trudno mi to stwierdzić. Zdjęcie też nie jest najlepszej jakości (komórka...), ale nie o to chodziło przecież w wyprawie :)



Wcześniej w Andrespolu przystanęliśmy na ciepłe jedzenie w jakimś przydrożnym barze. Trochę posiedzieliśmy, żeby nie jechać z pełnym żołądkiem, i po mniej więcej 30 minutach ruszyliśmy. Do Brzezin już niedaleko. Tam na tzw. "skuśkę" przez park i po chwili odnaleźliśmy znak na Stryków.



Wtedy czułem, że może mam mały kryzys, ale na szczęście z Brzezin do Strykowa jest raczej z górki, więc nawet jeśli ten kryzys miałem, to wypadł w najlepszym momencie i nie rzutował na wynik.

Ze Strykowa udajemy się ładną, remontowaną drogą za znakami na Ozorków, wcześniej skręcamy jednak na Białą. Tam jeszcze jeden przystanek na zimną Nestea z puszki. Były już tylko dwa trudniejsze podjazdy - jeden króciutki wiadukt nad autostradą i później podjazd pod Malinkę. Może nie pokonałem go tak szybko jak chciałem, ale nie jestem też specjalnie niezadowolony :)

Udało się zrobić kolejną setkę w tym roku. Jak na mnie, to rosną w moim profilu jak grzyby po deszczu :) Już teraz mam na koncie więcej przejechanych kilometrów niż w całym poprzednim roku. Plan na następną dalszą wycieczkę? Objechać Jeziorsko :)

Dane wycieczki:
Km:116.59Km teren:0.00 Czas:05:02km/h:23.16
Pr. maks.:47.09Temperatura:26.0 HRmax:175( 90%)HRavg123( 63%)
Kalorie: 3048kcalPodjazdy:mRower:Kelly's Neos

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa slocz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl