Coraz lepiej
Sobota, 14 maja 2011 | dodano:14.05.2011Kategoria Wycieczki niedalekie
Zazwyczaj jak zaczynam coś planować, założenia szybko biorą w łeb. Wczoraj i przedwczoraj nie jeździłem, ale dziś już wracam do planu :)
Wyszedłem przed południem, nęciło mnie wpadające przez okno słońce. Szybko zacząłem jednak żałować, że nie zabrałem ze sobą bluzy, bo wiatr dawał się we znaki. Na szczęście po jakichś 5 kilometrach rozgrzałem się na tyle, że nie już mi to nie przeszkadzało.
Po średniej widać, że kręci mi się coraz lepiej. Ostatni podjazd pod leśną ścieżkę pokonałem szybko, ze średnią około 25 km/h. Nie jest co prawda długi, ale dość stromy. Jeszcze z 4, 5 lat temu nie mogłem tam jechać szybciej niż 12 km/h :P
Wyszedłem przed południem, nęciło mnie wpadające przez okno słońce. Szybko zacząłem jednak żałować, że nie zabrałem ze sobą bluzy, bo wiatr dawał się we znaki. Na szczęście po jakichś 5 kilometrach rozgrzałem się na tyle, że nie już mi to nie przeszkadzało.
Po średniej widać, że kręci mi się coraz lepiej. Ostatni podjazd pod leśną ścieżkę pokonałem szybko, ze średnią około 25 km/h. Nie jest co prawda długi, ale dość stromy. Jeszcze z 4, 5 lat temu nie mogłem tam jechać szybciej niż 12 km/h :P
Dane wycieczki:
Km: | 44.44 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:54 | km/h: | 23.39 |
Pr. maks.: | 38.12 | Temperatura: | 20.0 | HRmax: | 173( 88%) | HRavg | 127( 64%) |
Kalorie: | 1208kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kelly's Neos |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj