Informacje

  • Wszystkie kilometry: 4898.58 km
  • Km w terenie: 251.50 km (5.13%)
  • Czas na rowerze: 9d 13h 27m
  • Prędkość średnia: 21.35 km/h
  • Więcej informacji.


baton rowerowy bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy michupd.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:195.05 km (w terenie 5.00 km; 2.56%)
Czas w ruchu:07:39
Średnia prędkość:25.50 km/h
Maksymalna prędkość:48.03 km/h
Suma podjazdów:227 m
Maks. tętno maksymalne:175 (89 %)
Maks. tętno średnie:162 (82 %)
Suma kalorii:3562 kcal
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:39.01 km i 1h 31m
Więcej statystyk

Ciepło, ale wietrznie

Czwartek, 23 czerwca 2011 | dodano:23.06.2011Kategoria Wycieczki niedalekie
Nie mam szczęścia w czerwcu do roweru. Raptem kilka przejażdżek (co prawda coraz dłuższych), ale to za mało jak na moje chęci. Dziś zwietrzyłem swoją szansę i wykręciłem prawie 40 kilometrów po okolicach miasta. Pod koniec przejażdżki spróbowałem się jeszcze z podjazdem obok Malinki i wróciłem do domu na obiad :)

Ciekawostką dnia jest również to, że przejechałem 1001 kilometr w tym roku (nie wszystkie przejażdżki zapisuję na bikestats). Dane wycieczki:
Km:38.21Km teren:0.00 Czas:01:26km/h:26.66
Pr. maks.:48.03Temperatura:23.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kelly's Neos

"Tę pszczółkę..."

Czwartek, 16 czerwca 2011 | dodano:19.06.2011Kategoria Wycieczki niedalekie
Miałem przejechać 20 km rekreacyjnym, spacerowym tempem, ale po około 10 kilometrach wyprzedził mnie szosowiec :P Jako że nie był tak zdeterminowany i szybki jak ten poprzednio(patrz poprzedni wpis), skoczyłem mu na koło i pognałem za nim.

W Grotnikach zastanawiałem się, czy pojedzie tak jak ja sobie zaplanowałem, czy skręci na Ozorków. I co zrobię - czy pojadę za nim, czy będę się trzymać swojego planu?

Pojechałem za nim :) Cały czas trzymałem się blisko, jechaliśmy spokojnym tempem, ale już w Ozorkowie zdecydowałem, że zawrócę (wszak nie wiem, jak daleko poniosą nogi szosowca). I podczas tego zawracania poczułem bolesne ukłucie w udo. Zjechałem na pobocze, podwinąłem spodenki (nie miałem tego dnia na sobie kolarskich) i spod nich wyleciała jak gdyby nigdy nic... pszczoła. Na szczęście nie jestem uczulony. Trochę poszczypało, ale jechać się dało. Zwolniłem nieco i tak spokojnym tempem przejechałem przez Grotniki.

Nagle gdzieś z przodu, na poprzecznej drodze zauważyłem jak mignęła znajoma kolarska sylwetka... Udo już tak nie szczypało, więc ostro przyspieszyłem i po kilku minutach dojechałem do kolarza, z którym jechałem do Ozorkowa :) Spotkanie jednak długo nie trwało, bo ja zaraz skręciłem na Zgierz, a pan pojechał prosto do Aleksandrowa Łódzkiego. Dane wycieczki:
Km:37.67Km teren:5.00 Czas:01:36km/h:23.54
Pr. maks.:39.24Temperatura:23.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kelly's Neos

Co tam, kumie, słychać w Tumie?

Niedziela, 12 czerwca 2011 | dodano:12.06.2011Kategoria Wycieczki dalsze
Czyli wyświechtane powiedzenie na tytuł przejażdżki :) Tak jak zapowiadałem wczoraj, wybrałem się na dłuższą przejażdżkę. Pierwszy raz w tym sezonie przyszedł nieco późno, ale wcale nie czuję się przez to słabszy.

Pierwsza myśl na trasie - strasznie wieje. Na szczęście tak dobrałem trasę, że wiało mi w twarz w pierwszej części - do Łęczycy. To najłatwiejsza część, w zasadzie cały czas z górki, więc nie bolało tak bardzo :P

W Łęczycy standardowo skręcam na Tum. Dziś nie było nawet tak dużo ludzi. Przy okazji cykam dwie fotki kolegiaty.





Z Tumu całkiem niedaleko jest do Góry św. Małgorzaty. Na miejscu jest kościół na ciekawym wzniesieniu. Krótkim (ok. 100 metrów, nawet nie widać go na wykresie),ale bardzo sztywnym. Wjeżdżałem obok ludzi udających się na mszę. A to widok z podnóża wzniesienia (może średnio wyraźne zdjęcie, ale jest):



Potem do Piątku jechało mi się świetnie. Cały czas 30 km/h na liczniku. W Piątku obieram kurs na Zgierz i już przez większą część trasy jadę z wiatrem do domu. W pewnym momencie minął mnie szosowiec, udało mi się nawet skoczyć na koło, ale po jakimś czasie (możliwe, ze ok. 1 km, ale głowy uciąć sobie nie dam) odpuściłem. Wiedziałem, że tempa nie utrzymam, a przede mną i tak jeszcze było około 20 kilometrów w tym kilka górek.

Do domu dojechałem już bez przygód. Może za tydzień uda mi się pobić 100 km. Tak czy siak taka jazda to jest to, co tygryski lubią najbardziej :) Oczywiście biorąc poprawkę na stan kondycji, formy itd :)

Dane wycieczki:
Km:80.23Km teren:0.00 Czas:03:08km/h:25.61
Pr. maks.:37.06Temperatura:22.0 HRmax:170( 86%)HRavg139( 70%)
Kalorie: 2312kcalPodjazdy:227mRower:Kelly's Neos

Wreszcie słońce

Sobota, 11 czerwca 2011 | dodano:11.06.2011Kategoria Wycieczki niedalekie
Po całym tygodniu deszczu, nie spodziewałem się dziś niczego specjalnego. Tymczasem obudziło mnie słońce przeciskające się gdzieś między żaluzjami. Od razu pomyślałem o rowerze :) Jako że czasu i tak miałem niewiele, zrobiłem tylko 20-kilometrową rundkę po Zgierzu, zahaczyłem o Malinkę i kilka jej podjazdów. Jeśli jutro pogoda również dopisze, może uda mi się wyskoczyć na jakąś dłuższą wycieczkę. Dane wycieczki:
Km:20.95Km teren:0.00 Czas:00:54km/h:23.28
Pr. maks.:41.05Temperatura:18.0 HRmax:174( 88%)HRavg132( 67%)
Kalorie: 684kcalPodjazdy:mRower:Kelly's Neos

Czasówka

Niedziela, 5 czerwca 2011 | dodano:05.06.2011Kategoria Czasówka
Zastanawiałem się rano, czy po wczorajszym 10-godzinnym spacerze po Warszawie w ogóle siadać na rower. W końcu chęć zwyciężyła. Postanowiłem sprawdzić się na czasówce :) Zakończyłem ją z czasem 35,43. Do rekordu brakło 25 sekund. Z drugiej strony rok temu 18.06 przejechałem trasę z czasem o pół minuty dłuższym. Na 11 kilometrze miałem mały kryzys i nawet zastanawiałem się, czy ciągnąć jeszcze mocnym tempem. Na szczęście nie poddałem się. Koniec pokazał, że było warto. Czuję jeszcze dużo rezerwy. Sporo przede mną w tym roku :) Jak zwykle planuję rekord pobić :) Rok bez rekordu rokiem straconym :) Dane wycieczki:
Km:17.99Km teren:0.00 Czas:00:35km/h:30.84
Pr. maks.:42.13Temperatura:25.0 HRmax:175( 89%)HRavg162( 82%)
Kalorie: 566kcalPodjazdy:mRower:Kelly's Neos

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl